Powodzie na południowym wschodzie Hiszpanii w ostatnich dniach były jednym z głównych tematów na Półwyspie Iberyjskim. Katastrofa naturalna pochłonęła ponad 150 ofiar, a w kraju ogłoszono żałobę narodową. W pomoc poszkodowanym zaangażował się piłkarz Barcelony – Ferran Torres.
W ostatnich dniach października na wchodzie Hiszpanii miała miejsce przerażająca powódź, która objęła głównie Walencję, Kastylię-La Manchę i Andaluzję. Żywioł zebrał ogromne żniwo, a liczba ofiar przekroczyła 150 osób.
Momentalnie zaczęto organizować pomoc dla poszkodowanych, a w działania mocno zaangażował się piłkarz Barcelony – Ferran Torres. Dla zawodnika Dumy Katalonii było to szczególne przeżycie, ponieważ pochodzi on z miejscowości w prowincji Walencja, która została mocno dotknięta przez żywioł. Wielu bliskich napastnika straciło swoje dobytki, a zginął także były zawodnik akademii Valencii, jego znajomy.
Jak poinformowało "Mundo Deportivo", Torres pomoże osobom dotkniętym katastrofą. 24-letni piłkarz przekazał nadwyżkę odzieży ze zorganizowanych przez niego obozów sportowych, a ponadto planuje doraźną pomoc finansową. Napastnik zaoferował też swoje wsparcie dla schronisk dla zwierząt.
Władze La Ligi zdecydowały się przełożyć niektóre zaplanowane na weekend mecze.
0 - 3
FC Barcelona
4 - 2
Sevilla FC
0 - 4
Atletico Madryt
1 - 1
Osasuna
1 - 2
Celta Vigo
0 - 0
Mallorca
3 - 0
Real Valladolid
2 - 0
Las Palmas
2 - 0
Real Sociedad
1 - 1
Valencia CF